Ulice naszych miast pamiętają historię, o której my zapominamy. Kiedy je budowano, nasze życie wyglądało inaczej niż teraz. To, co było funkcjonalne dekady temu, teraz bywa utrudnieniem, którego nie da się usunąć. Widać to przede wszystkim w dużych aglomeracjach, gdzie poranne korki to norma, a przedmieścia, niegdyś zielone i pełne przestrzeni, stały się miejscem na budowę kolejnych blokowisk i marketów. Czy można to zmienić? Czy można oddać miasto ludziom?
Miasto dla ludzi
Książka Walka o ulice. Jak odzyskać miasto dla ludzi jest pozycją, która opisuje, jak można „edytować” miejskie przestrzenie. Pozycja ta wyszła spod rąk dwóch doświadczonych w tym temacie osób, które przez kilka lat pracowały w Nowym Jorku. Jednym z autorów jest była komisarz do spraw transportu Janette Sadik-Khan, a drugim jej rzecznik prasowy Seth Solomonow. Janette przez 6 lat przeprowadziła w mieście niesamowitą rewolucję, która zmieniła oblicze Wielkiego Jabłka. Jej projekty często były bardzo kontrowersyjne i nie wszystkim się podobały. „Wśród przeciwników jej wizji najbardziej aktywni byli oczywiście liczni kierowcy, w tym taksówkarze i politycy wierzący, że zwężanie pasów jezdni prowadzi do zwiększenia korków.”
Najważniejsze zmiany to między innymi: oddanie pieszym przestrzeni zajmowanej wcześniej przez parkingi i pasy dla samochodów, budowa setek kilometrów dróg rowerowych oraz uruchomienie szybkich linii autobusowych i sprawnej sieci rowerów miejskich. W książce przeczytamy o wielu wprowadzonych rozwiązaniach, o tym, jak były wdrażane, jakie napotkano niedogodności i gdzie zmiany naprawdę były potrzebne. Całość zaczyna się jednak w innym miejscu.
Historia pewnego miasta
Historia Nowego Jorku, jaka pojawia się w Walka o ulice. Jak odzyskać miasto dla ludzi, rozpoczyna się od okresu powojennego. Autorzy przedstawili w tej części wiele ciekawych założeń i teorii, które kierowały ówczesnymi „architektami” przestrzeni miejskiej. Każdy element ulicy został rozłożony na czynniki pierwsze, dzięki czemu dużo łatwiej zobaczyć nam, czym tak naprawdę jest sieć tętnic komunikacyjnych i na co warto zwracać uwagę. Każdy kolejny rozdział skupia się na innych elementach miejskiej infrastruktury i pokazuje, jak są one od siebie zależne. Dlatego mamy tutaj rozdziały między innymi o: rowerach, bezpieczeństwie na drogach, autobusach, mostach, promach, robotach na drogach i wielu, wielu innych. Jednocześnie autorzy nie poruszyli tematów, których nie udało im się ruszyć, a finalnie komentują oni obecną sytuację i analizują, jak zmiany wyglądają po zakończeniu ich kadencji oraz teraz, kilka lat po rozpoczęciu ich pracy.
Dziś 73% Nowojorczyków popiera lokalny system rowerów publicznych, 64% rozwój dróg rowerowych i 72% przekształcanie parkingów w place pełne życia społecznego. Przedsiębiorcy prowadzący lokale na parterach budynków przy przestrzeniach przekształconych na rzecz pieszych odnotowują średnio o 50% większe zyski, a Nowy Jork od stu lat nie był tak bezpiecznym miastem dla pieszych.
Ważne są rozmowy
Wiele problemów, na które napotkano podczas wdrożeń nowych rozwiązań, wynikało z braku zrozumienia, z szumów komunikacyjnych, z ułomnej dyskusji. Rozwiązaniem był dialog, łagodzenie konfliktów, a często także twarde argumenty. Wszystkie te wydarzenia opisywane są w książce. Autorzy nie boją się wstawek humorystycznych, a jednocześnie każdy z rozdziałów posiada wiele odnośników, które prowadzą między innymi do badań, analiz, raportów, a także literatury. Zdarzały się sytuacje, w których, jak sami piszą, jedna osoba walczyła o coś, co będzie dla niej dobre, twierdząc, że to głos całej dzielnicy lub ulicy. Wielokrotnie dla pojedynczych mieszkańców liczyła się wygoda jednostki i stawiano ją nad wygodę społeczności. Całe szczęście, twórcy zmian brali pod uwagę wszystkie głosy, analizowali, sprawdzali i wybierali rozwiązania najbardziej optymalne.
To książka, którą warto przeczytać
Walka o ulice. Jak odzyskać miasto dla ludzi to książka napisana lekkim językiem, w której autorzy starają się w sposób prosty pokazać pewne schematy działań. To też jeden z lepszych reportaży opowiadających o miastach. Twórcom udało się przedstawić ważny dla świata proces zmian w przejrzysty sposób, z rzadko spotykaną narracją od środka. Dobra lektura na temat zmian, która będzie idealną odskocznią od ciężkich naukowych podręczników.