Dla wielu osób deszczowa pogoda to wystarczający powód, żeby zrezygnować z jazdy rowerem. Jak jednak mówią Holendrzy nie ma złej pogody, są tylko źle ubrani rowerzyści. Jak się w takim razie odpowiedni przygotować od gorszych warunków atmosferycznych? Jak bezpiecznie jeździć rowerem w deszczowe dni?
Odpowiedni strój
W deszczowe dni najważniejszy jest odpowiedni strój. W każdym sklepie rowerowym czy sportowym bez problemu dostaniecie np. pelerynę rowerową. Ja osobiście używam dobrej kurtki chroniącej mnie przed wiatrem i deszczem. W razie większej ulewy pod ręką mam także przeciwdeszczowe spodnie, które szybko mogę na siebie włożyć.
Dobre błotniki
Do jazdy po mieście dobrze mieć rower wyposażony w dobre błotniki. Dzięki temu unikniemy tego, że po dotarciu na miejsce będziemy cali w błocie. Pamiętajcie jednak, że najtańsze plastikowe błotniki nie zawsze zdadzą egzamin. Lepiej zainwestować trochę więcej w lepszej jakości sprzęt. Po pierwsze, będą trwalsze, a po drugie, błedą nas znacznie skuteczniej chronić.
Daj się zauważyć
Widoczność rowerzystów to temat rzeka. Cały czas można spotkać ludzi jadących po zmroku bez jakiegokolwiek oświetlenia. Należy pamiętać, że niezwykle mocno obniża to przede wszystkim nasze własne bezpieczeństwo, bo inni uczestnicy ruchu mogą nas po prostu nie widzieć. O właściwe oświetlenie warto zadbać nie tylko po zmroku, ale także w deszczowe dni, kiedy widoczność jest ograniczona. Pamiętaj więc, żeby wyposażyć swój rower w odpowiednie oświetlenie. Najlepszym rozwiązaniem będzie oczywiście rower z wbudowanymi lampkami i prądnica. Pozwoli to nie martwić się o wymianę czy ładowanie baterii.
Zabezpiecz swoje rzeczy
Każdy z nas poruszając się po mieście wozi ze sobą jakieś prywatne rzeczy, np. laptopa. Warto więc również to zabezpieczyć przed zalaniem. Rozwiązaniem są wodoodporne sakwy, lub przeciwdeszczowy pokrowiec na plecak, z którego osobiście korzystam i jestem z tego rozwiązania zadowolony. Zajmuje mało miejsca i łatwo się zakłada.
Chorń oczy
Padający prosto w oczy deszcz może obniżać naszą zdolność widzenia. Warto więc wyposażyć się w specjalne rowerowe okulary.
Zadbaj o przyczepność
W deszczowe dni na drogach może być ślisko, więc dobrze jest zadbać o lepszą przyczepność. W tym celu wystarczy wypuścić odrobinę powietrza z kół. Można też obniżyć siodełko, dzięki czemu obniżymy środek ciężkości.
Unikaj ruchliwych dróg
Na ruchliwych drogach, na których jest wiele samochodów istnieje ryzyko, że zostaniemy ochlapani przez auta przejeżdżające przez kałuże. Dlatego więc warto unikać ruchliwych ulic. Lepiej nadłożyć odrobinę drogi dzięki czemu możemy uniknąć nieprzyjemnych niespodzianek.
Ostrożność
W deszczowe dni lepiej być trochę bardziej ostrożnym. Jedźmy z odrobinę niższą prędkością, szczególnie na zakrętach. Warto też wcześniej zaczynać hamowanie, gdyż woda może obniżać tarcie w naszych hamulcach.
Akurat okulary trzeba w czasie deszczu zdjąć bo krople wody na okularach mocno ograniczają widoczność. Okulary nosi się je gdy deszczu nie ma dla ochrony przed owadami i wiatrem wiejącym w oczy.
W czasie deszczu jeździ się wolniej i lata mniej owadów więc problem z wiatrem i owadami jest mniejszy.
Nawet najlepsze błotniki z długim chlapaczem chronią tylko gdy jedzie się powoli więc niestety trzeba jeździć wolniej.
Warto też pamiętać o tym, że gdy na ulicy jest woda to można legalnie jeździć po chodnikach.
Jednak najlepszym rozwiązaniem przeciwdeszczowym jest sprawdzenie sytuacji na radarze pogodowym – deszczu zwykle da się uniknąć jeśli się wie dokładnie kiedy i jak długo będzie padać, wystarczy wyjechać o pół godziny szybciej albo o pół godziny później.